.

Proszę, nie nazywajcie mnie autystycznym dzieckiem, jestem po prostu dzieckiem... z autyzmem. Autyzm to nie choroba to zaburzenie, nie można się nim zarazić. Nie jest jak przeziębienie, nie można go "złapać". Autyzm to coś z czym żyję, będę go mieć przez całe życie. To tylko część mnie, taki jestem. Po prostu traktujcie mnie jak każde inne dziecko i pomagajcie kiedy proszę o pomoc. To ja - Jasiek Podedworny. Zapraszam do mojego świata...

dzień 8 w JiM


Po tych kilku "przechorowanych" tygodniach udało nam się dzisiaj pojechać na zajęcia i powiem Wam że jestem mocno zaskoczony,

Bez miałczenia się obyło, padło tylko kilka pytań i było ok,

Za to teraz jak mu się załączyło no to cały czas pyta: czy nie pojedziemy do Marysi? czy nie pojedziemy do Marysi?, itd - ale dosłownie z częstotliwością co 2 minuty

Ale ...... twardym trzeba być :-)