.

Proszę, nie nazywajcie mnie autystycznym dzieckiem, jestem po prostu dzieckiem... z autyzmem. Autyzm to nie choroba to zaburzenie, nie można się nim zarazić. Nie jest jak przeziębienie, nie można go "złapać". Autyzm to coś z czym żyję, będę go mieć przez całe życie. To tylko część mnie, taki jestem. Po prostu traktujcie mnie jak każde inne dziecko i pomagajcie kiedy proszę o pomoc. To ja - Jasiek Podedworny. Zapraszam do mojego świata...

AKTUALNOŚCI: gdzie JESTEŚ TATO?


To artykuł o ojcu dziecka z autyzmem. Będzie to próba zrozumienia dlaczego tak, a nie inaczej, większość ojców podchodzi do tematu dziecka z zaburzeniami rozwojowymi.

Czy dziecko z autyzmem potrzebuje ojca, skoro ma przy sobie non-stop troskliwą mamę? 

(czytaj dalej)