.

Proszę, nie nazywajcie mnie autystycznym dzieckiem, jestem po prostu dzieckiem... z autyzmem. Autyzm to nie choroba to zaburzenie, nie można się nim zarazić. Nie jest jak przeziębienie, nie można go "złapać". Autyzm to coś z czym żyję, będę go mieć przez całe życie. To tylko część mnie, taki jestem. Po prostu traktujcie mnie jak każde inne dziecko i pomagajcie kiedy proszę o pomoc. To ja - Jasiek Podedworny. Zapraszam do mojego świata...

dzień 4 w JiM


Dzień 4 w Fundacji uważam za udany.

Płacz skończył się w momencie przekroczenia progu sali w której odbywały się zajęcia.

Tematem przewodnim dzisiejszych zajęć były instrumenty muzyczne, a jest to konik Jaśka.

Także był w swoim żywiole, wyszedł po zajęcia z uśmiechem na twarzy.